Skrypty JS

W najnowszym „Gościu Niedzielnym” - o Janie Pawle II, który odmłodził Kościół

dodane 11.10.2023 14:26

Polecamy też raport o stanie Kościoła w Polsce.

W najnowszym "Gościu Niedzielnym" nr 41/2023
Gość Niedzielny

Jan Paweł II – papież, który odmłodził Kościół. Czy umiemy dziś korzystać z lekcji, którą od niego odebraliśmy?[Szymon Babuchowski]

 

Jan Paweł II był papieżem, który „odmłodził” Kościół. Jak chyba żaden inny następca św. Piotra zwracał uwagę na rolę, jaką odgrywają w Kościele młodzi ludzie. Szymon Babuchowski zastanawia się, jak przełożyć przesłanie Papieża Polaka skierowane do młodych na współczesne realia. „Czy dziś Jan Paweł II też porwałby młodych? Co zaproponowałby ludziom spędzającym większość życia w sieci? Kajaki? Górskie wędrówki? Ktoś powie: śmiech na sali! A może jednak nie do końca? Może jakiś rodzaj wyzwania, także w sensie fizycznej aktywności, okazałby się dobrym miejscem, by spotkać tych, którzy coraz bardziej znikają z Kościoła albo w ogóle do niego nie trafiają? Może na przykład rozmaite mody na bieganie, zdrowe odżywianie czy ekologiczny styl życia da się wykorzystać jako pole głoszenia Ewangelii? Oczywiście, nie tracąc z oczu także wirtualnego świata. „Nie czas teraz wstydzić się Ewangelii, ale czas głosić ją na dachach” – mówił papież podczas Światowych Dni Młodzieży w Denver w 1993 r. Na dachach, czyli wszędzie, gdzie tylko się da – również tam, gdzie sam św. Jan Paweł II jeszcze nie docierał, bo nie był przecież w stanie przewidzieć wszystkich możliwości, które stwarza chociażby dzisiejsza technika. Ale przecież nie w tym rzecz, by kopiować papieża jota w jotę. Jan Paweł II wskazał kierunek, ale przełożyć jego przesłanie na współczesne realia musimy już sami” – pisze autor.

Kończy się era masowego duszpasterstwa młodzieży [Marcin Jakimowicz]

Jak opowiedzieć młodym o Kościele, by nie wylewać dziecka z kąpielą, w rozmowie z Marcinem Jakimowiczem mówi  Joanna Mazur, założycielka i prezeska Fundacji Odzyskani, trenerka kompetencji miękkich i coach kariery. „Przez lata słyszeliśmy, że wiarę się dziedziczy, że jest przekazywana z ojca na syna, ale ostatnie lata brutalnie weryfikują tę narrację. Nie wyssaliśmy wiary z mlekiem matki, a takie myślenie jest dziś powodem frustracji rodziców, którzy widząc swe pociechy, które nie chcą mieć nic wspólnego z Kościołem, wchodzą w samooskarżanie. Nieprzypadkowo niedaleko naszej fundacji, u poznańskich dominikanów, powstała inicjatywa Spadkowiercy, czyli cykliczne spotkanie dla rodziców, których dzieci odeszły od Kościoła” – mówi Joanna Mazur.

Mniej praktykujących, więcej dzieł miłosierdzia. Jaki jest stan Kościoła w Polsce w 2023 roku? [Bogumił Łoziński]

Paradoksalnie im bardziej maleje liczba osób duchownych i świeckich w Kościele katolickim w Polsce, tym bardziej rośnie liczba prowadzonych przez Kościół dzieł, szczególnie miłosierdzia. Bogumił Łoziński analizuje raport o stanie Kościoła w Polsce i zastanawia się, czy w takim razie Kościołowi grozi przekształcenie się w jedną z wielu organizacji charytatywnych. „Procesy sekularyzacyjne mocno przyspieszyły, wskaźniki religijności – szczególnie wśród młodych – spadają i nie wydaje się, by można było je zatrzymać. Kościół jest drugą po państwie instytucją świadczącą pomoc charytatywną, podmioty kościelne prowadzą ponad pół tysiąca szkół, w których kształci się 75 tys. dzieci i młodzieży. Te stwierdzenia opisują tę samą rzeczywistość – Kościół katolicki w Polsce, i choć wydają się opisywać dwa różne światy, są prawdziwe. Taki obraz wyłania się z najnowszego raportu „Kościół w Polsce 2023”, opracowanego przez Katolicką Agencję Informacyjną i Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej. Jest to opracowanie rzetelne, zawiera mnóstwo liczb, tabelek, wykresów pokazujących różne trendy, ale także analiz, które próbują wyjaśnić zachodzące aktualnie procesy. Z tego ogromu wiadomości warto wybrać niektóre i spróbować na ich podstawie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest stan naszego Kościoła w 2023 r.” – rozpoczyna swoją analizę autor.

Kardynałowie – książęta czy słudzy? [Franciszek Kucharczak]

W pierwszą niedzielę października papież ustanowił 21 nowych kardynałów, wśród nich łódzkiego arcybiskupa Grzegorza Rysia. Franciszek Kucharczak wyjaśnia, kim są kardynałowie, skąd się wzięli i jakie są ich zadania. „W pierwszych wiekach następcy św. Piotra byli wybierani przez zgromadzenie wiernych Kościoła rzymskiego. W V wieku największy wpływ na wybór papieża mieli miejscowi duchowni. Niektórych z nich, na stałe związanych z rzymskimi kościołami, nazywano kardynałami. Papież Stefan III w 769 r. po raz pierwszy użył określenia ‘kardynałowie biskupi’ i ‘kardynałowie prezbiterzy’. Później stworzono jeszcze stopień ‘kardynał diakon’. Nazwy te nie mają związku ze stopniem święceń – prawie wszyscy kardynałowie są biskupami. Kardynałowie diakoni to zazwyczaj biskupi pełniący w Kurii Rzymskiej ważne funkcje, np. jako prefekci dykasterii. Kardynałami prezbiterami najczęściej zostają pasterze konkretnych diecezji. Kardynałami biskupami są mianowani ‘automatycznie’ tylko patriarchowie trzech Kościołów wschodnich, ‘awansują’ zaś na ten stopień niektórzy kardynałowie prezbiterzy i kardynałowie diakoni” – tłumaczy Franciszek Kucharczak.

Co znaczy „najdroższa”. Pomoc dla rodziców po stracie dzieci [Agata Puścikowska]

Anna Gandecka była już mamą siedmiorga dzieci, gdy zaszła w ósmą ciążę. Oboje z mężem z radością czekali na przyjście na świat kolejnego synka, Szczepana. Jednak w 13. tygodniu okazało się, że serce chłopca przestało bić. Ból, strach, bunt, które potem nastąpiły, dały jednak owoc dobry i potrzebny. Powstała Poradnia Carissima, która wspiera matki i ojców po stracie dzieci. O jej działaniu opowiada Agata Puścikowska. „Poradnia Carissima działa przy parafii św. Antoniego Padewskiego na poznańskiej Starołęce. Na ciepłe, bezpieczne, przyjazne i dyskretne miejsce, dzięki zaangażowaniu miejscowego proboszcza i wikariusza, udało się zaaranżować jedną z salek parafialnych. To obrzeża Poznania, a przyjeżdżają tu kobiety nie tylko z całego miasta, ale i okolicznych miejscowości. Dlaczego? Bo mimo że o poronieniach mówi się coraz więcej, mimo że świadomość społeczna wzrasta, to jednak wciąż brak miejsc, w których kobiety mogą nie tylko znaleźć profesjonalną pomoc, ale i zostać wysłuchane, zrozumiane, wspólnie się wypłakać, a gdy tego potrzebują – mogą też skorzystać z sakramentów, porozmawiać z kapłanem. Do Poradni Carissima trafiają zarówno kobiety wierzące, jak i zupełnie niezwiązane z Kościołem. A wszystkie otrzymują pomoc całkowicie bezpłatnie” – podkreśla autorka.

 

«« | « | 1 | » | »»
przewiń w dół