Smaczna Polska - w wakacyjnym cyklu opisujemy duchowe i kulinarne smaki Górnego Śląska.
W najnowszym "Gościu Niedzielnym" nr 29/2022 Gość Niedzielny
Papież Franciszek przybywa do Kanady ponad rok po wybuchu afery z „masowymi grobami” przy szkołach dla rdzennej ludności. Atmosfera, jaka powstała po zeszłorocznej fali oskarżeń pod adresem Kościoła katolickiego w Kanadzie, była bardzo gęsta. Dlatego obecność papieża jest bardziej niż pożądana. Choć informacja o masowych grobach przy szkołach rezydencjalnych prowadzonych przez misjonarzy okazała się chyba największym fake newsem w historii Kanady, to stała się również „błogosławioną winą” mediów. Samo oskarżenie było niedopuszczalną manipulacją, ale uruchomiło proces, który może uzdrowić relacje społeczne między białymi i rdzennymi mieszkańcami Kanady – pisze Jacek Dziedzina.
W „Gościu” ponadto:
Z rozmowy z ks. Waldemarem Maciejewskim dowiemy się, jakie lęki trapią młodzież oraz co jest dla niej najważniejsze. Rozmówca zwraca uwagę na to, jak skutecznie – pomimo wielu trudności i barier – ewangelizować młodych. Dzisiaj są oni bardzo wyczuleni na punkcie swojej wolności, dlatego wszystko, co pachnie przymusem, wywołuje z miejsca alergię i bunt. „Muszą czuć się zauważeni, wiedzieć, że są dla ciebie ważni. Uczymy się indywidualnego podejścia: jeden do jeden” – podkreśla ks. Maciejewski.
Ewangelia mówi o braciach i siostrach Chrystusa, jeden z apostołów był nawet nazywany „bratem Pańskim”. O co chodzi – analizuje Franciszek Kucharczak. Ten wątek jest punktem wyjścia do rozważań na temat interpretacji trudnych fragmentów w Piśmie Świętym. „Istotną kwestią w interpretacji trudnych fragmentów Biblii jest zapoznanie się z osiągnięciami nauk biblijnych. Księga ta niesie wiarę, jednak jej objaśnienie musi iść w parze z pokorą czytelnika” – konkluduje autor.
Błogosławiony Filip Jeningen nigdy nie porzucił marzeń o ewangelizowaniu Hindusów lub Indian, choć nigdy nie wyjechał na misje. Przez całe życie wzywał do nawrócenia mieszkańców własnego kraju, zniszczonego przez wojnę. Urodził się w 1642 r. w miasteczku Eichstatt w Bawarii. Gdy miał 21 lat, pomimo oporu ojca wstąpił do zakonu jezuitów. Jako proboszcz chodził dużo po wsiach i zachęcał do odwiedzenia wzniesienia Schonenberg, na którym stała kaplica ku czci Maryi. Okazało się, że umie trafić do ludzi wszystkich stanów społecznych. Ludzie go pokochali. Tłumy przychodziły do konfesjonału, w którym spędzał nawet dziesięć godzin dziennie. Nazywano go „misjonarzem ludowym” oraz „dobrym ojcem Filipem”. 16 lipca 2022 r. odbyła się jego beatyfikacja.
W reakcji na inwazję Putina na Ukrainę Unia Europejska wprowadziła embargo na import rosyjskiego węgla. Z szacunków Izby Gospodarczej wynika, że z tego powodu w naszym kraju może zabraknąć nawet 11 mln ton tego surowca. Z tego powodu rząd zawiesił na 60 dni normy jakości dla paliw stałych wprowadzonych do obrotu handlowego. Autor tekstu podkreśla, że nie jesteśmy wyjątkiem na tle Europy. Na przykład w Czechach wprowadzono przepisy umożliwiające wykorzystywanie węgla brunatnego w przydomowych paleniskach. Nasz rząd nie poszedł tak daleko. Mimo to ze środowisk walczących ze smogiem płyną głosy oburzenia. Działacze twierdzą, że decyzja rządu jest równoznaczna z ponownym dopuszczeniem do sprzedaży trującego opału najgorszej jakości. „Trzeba jednak zauważyć – pisze Kalbarczyk – że zawieszono jedynie zapisy w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Nie zmieniono natomiast ustawy o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw. Dlatego nie jest prawdą, że obecnie gospodarstwa domowe mogą zakupić na swój użytek każdy, nawet najgorszej jakości surowiec” – puentuje autor.