Dlaczego Katolicki tygodnik mówiąc delikatnie pisze nieprawdę. Pan Bocelli to nie "jeden z najlepszych tenorów naszych czasów" ale sprawny produkt marketingu. Dlatego nie występuje w operach tylkoi na stadionach bo ma słabą technikę a jego nagrania to też poprawianie natury w studio. Wielcy tenorzy to Pavarotti, Placido Domingo cxy Jose Carreras. Wypadałoby żeby jak piszecie dzieła wielkich kompozytorów wykonywali qielcy artyści a nie gwiazda popkultury. A redakcji radzę popytać się specjalistów i poczytać trtochę o warsztacie wokalnym pana Bocceliego